Kolejny raz Wydział Transportu wprowadza "nowe" zasady korzystania z komunikacji pospiesznej.
Postanowiono, że przez ostatnie dwa dni w roku, autobusy pospieszne będą zatrzymywały się "na żądanie" na każdym przystanku. To już trzeci taka zmiana w ciągu kilku tygodni od kiedy spadł pierwszy śnieg. Także kilkakrotnie zmieniały się zasady płatności na liniach pospiesznych, które dostosowywano do zmieniających się warunków atmosferycznych. Sytuacja zmieniała się diametralnie - zanim pasażerowie zdążyli się przyzwyczaić do nowych zasad, to już następnego dnia przywracano je do stałych zadsad. Za pierwszym razem kiedy wprowadzono zmienione zasady, autobusy pośpieszne zatrzymywały się na wszystkich przystankach na swojej trasie. Kiedy po raz kolejny wprowadzono zmiany, WTr zdecydował, że pospieszne mają zatrzymywać się na przystankach, gdy pasażer zgłosi chęć opuszczenia pojazdu lub wejścia do niego, tzw. "na żądanie".