Około rok temu rada osiedla Krzyki-Partynice załatwiała drugi przystanek autobusowy na pętli przy ul. Wojszyckiej, gdyż wcześniej był on tylko jeden i przez to zatrzymujące się autobusy blokowały przejazd samochodom.
Gdy dorobiono drugie miejsce zatrzymania dla autobusów została też zmieniona organizacja ruchu na pętli przez Wydział Inżynierii Miejskiej, bez uzgadniania tego z radą osiedla. Przez to samochody muszą jeździć w inny sposób, który wielu kierowcom się nie podoba i każdy i tak jeździł jak przed zmianami.
Do powrotu do poprzednich zasad udało się nakłonić Wydział Inżynierii Miejskiej dopiero po skierowaniu pisma do prezydenta Wrocławia. Obecnie jest przygotowywany projekt i jeszcze w tym miesiącu zostaną zdemontowane znaki zakazu jakie zostały kiedyś ustawione w okolicach pętli, a kierowcy pojadą tak jak dawniej. Pozostaną jednak dwa przystanki autobusowe i strefa ograniczonej prędkości do 30 km/h.
Dwa przystanki to i tak za mało bo trzy autobusy nie są w stanie się zmieścić, a to na razie ma pozostać bez zmian. Dlatego też następną prośbą rady osiedla Krzyki-Partynice będzie kwestia budowy trzeciego przystanku.